W zeszły weekend wylądowałem w Ociesękach. O wiosce nie miałem bladego pojęcia, poza faktem, że istnieje na trasie Kielce- Tarnobrzeg.
Grupa kilkudziesięciu pozytywnie skręconych "wariatów" biegała po lesie z replikami broni przeganiając grzybiarzy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz